Trasa: Jastrzębie Zdr.->Ruptawa->Petrovice u Karvinu (CZ)->Karvina (CZ)->Petrovice u Karvinu (CZ)->Marklowice->Ruptawa->Jastrzębie Zdr. Wybieramy się całą ekipą liczącą aż 3 osoby. Najpierw objeżdżamy Jastrzębie od strony północnej trasą żółtą 126Y przez oś.Przyjazń i oś.Bogoczowiec , nastepnie przez Zdrój ul. Witczaka i oś.Chrobrego(szóstka)i kirujemy sie na turystyczne przejscie graniczne na Ruptawie (tylko piesi i rowerzysci).Po przekroczeniu granicy u naszych południowych sąsiadów jedziemy do Karviny (zwiedzamy miasto i park). Droga powrotna jest przez przejście w Marklowicach i wjeżdżamy spowrotem na trase żółą .Droga spokojna tylko troche pod wiatr jechaliśmy. P.S.Jak zwykle bez aparatu czego bardzo żałuje(jak naładowalem baterie to znowu kumpel przyszedł żebym pożyczył mu na wesele) VMax 62.4
Trasa: JastrzębieZdr.->Pawłowice->Strumień->Drogomyśl->Ochaby->Skoczów-> Ustroń->Skoczów->Ochaby->Drogomyśl->Pruchna->Pielgrzymowice->Bzie-> Jastrzębie Zdr. Pierwsza dłuższa wycieczka, ponieważ była sobota i piękna pogoda wybraliśmy się Ja z Cycem (Tomo tez miał jechać ale się nie obudził) do Ustronia. Początkowo mieliśmy jechać nad wode i wybór padł na Drogomyśl, jak już dojechaliśmy to stwierdziliśmy że jedziemy daliej i tak dojechaliśmy aż do Ustronia. Tradycyjnie jedziemy przez Pniowek trasą czarną potem do Strumienia trasą zieloną "Trakt Cesarsko-Pruski" w Strumieniu jedziemy trasaą czerwoną 122C prowadzącą do Jaworza ale my skrecamy na Drogomyśl i od tamtej pory jedziemy cały czas wzdłuż rzeki Wisły ,aż do Ustronia "Wislaną Trasą Rowerową" warto że jest to projekt trasy Wisła - Gdańsk ale jak narazie jest tylko na odcinku 50 km z Wisly od jez.Czarniańskie do Zaborza ?? niewiem czytałem ale nie zapamietałem wiem tylko ze zaczynało się na litere Z. Powrót tą samą drogą tylko że w Drogomyślu odbijamy na Pruchne i jedziemy przez Pielgrzymowice do Bzia a potem na Jastrzębie (w drodze powrotnej jedziemy przez wiekszy czas pod wiatr). Max speed 58.1
W tym dniu wybrałem się sam na petlę niedaleko domu żeby przetestować mocowanie aparatu do kierownicy, a jednocześnie móc nagrywać. Większość drogi prowadziła przez las i nierówności i choć pomysł dobry to i tak trzeba wymyśleć coś lepszego . Parę fotek i filmik zmontowany podczas testu sprzętu Tutaj jest filmik FILM
Nie było nas był las... a teraz jest wysypisko śmieci
Trasa Zofiówka -> Pniówek -> Pawłowice -> Strumień -> Pawłowice -> Pniówek -> Zofiówka Tym razem wyruszamy w trzy osoby (Ja, Tomo, Cyc) droga spokojna w Pniówku kierujemy sie czarną trasą ale nie jedziemy do końca tylko skręcamy i jedziemy wzdłuż lini kolejowej następnie wjeżdżamy na trasę zieloną tzw."Trakt Cesarsko-Pruski" . No i tutaj zaczyna sie bardzo fajny i dobrze oznakowany odcinek przez las i prowadzi az do samego Strumienia.Na rynku (a może to rondo?) robimy małą przerwę i wracamy w drogę powrotną tą samą trasą.Przez drogę powrotna uciekamy przed deszczem. Zdjęcia zapożyczone z powodu braku aparatu z : Tutaj
W ten dzień wybraliśmy się w sile 2 osób (Ja i Tomo) pojezdzic po okolicy. Wyjechaliśmy z Zofiówki i kierowaliśmy się w strone Bzia Zameckiego ( trasa zielona 13Z)w sumie to był spontan nie wiedziliśmy gdzie pojedziemy po prostu do przodu potem jachaliśmy w kierunu Ruptawy. Z Ruptawy padł pomysł żeby jechac na OWN od strony oś.6 potem przez działki ul. Młyńską dojechaliśmy do lasu Kyndra (jak ktoś nie wie to jest na bożka) porobiliśmy pare pętli w lesie. Wszystko pięknie ale tego dnia mieliśy małego pecha, najpierw Tomo zalicził glebe jechal na dupsku ladne pare metrów , a na koniec w moim sprzecie urwał się łańcuch.Do domu dopchał mnie Tomek, a po przyjezdzie odrazu do serwisu (czyt. piwnicy) usunąć usterke.